Kolejny przystanek w Wietnamie to Park Narodowy Phong Nha. Park z wyglądu przypomina zatokę Halong Bay z tym, że pomiędzy wapiennymi górami zamiast wody znajdują się pola ryżowe. Obszar słynie z licznych ogromnych jaskiń.
W roku 2009 została tu odkryta największa jaskinia na świecie Son Doong. Jej największa komnata długa ma długość ponad 5 kilometrów długości, 200 metrów wysokości, 150 szerokości. W jaskini znajduje się rzeka i ściana wysoka na 60 metrów. Znajdują się w niej jedne z najwyższych stalaktytów na świecie sięgające wysokości 70 metrów. Od kwietnia 2013 roku jaskinia jest otwarta dla zwiedzających, których liczba w roku jest ograniczona. Aby odwiedzić jaskinię Son Doong trzeba wybrać się na kilkudniowy trekking z noclegami w jaskini, którego cena nie jest niska, bo jest to koszt 3000 USD na osobę. Niestety mimo największych chęci odpuszczamy tą atrakcję.
Odwiedzamy za to z samego rana jaskinię Phong Nha, od której Park Narodowy odziedziczył swoją nazwę. Do jaskini można dostać się łódką. Z samego rana w miejscowej przystani szukamy innych turystów chętnych na wspólną wycieczkę. Ostatecznie udaje nam się złapać wietnamską grupę. Wycieczka rozpoczyna się krótkim rejsem po rzecze, gdzie można zaobserwować miejscową ludność. Bardzo dużo miejscowych wyławia wodną roślinność z rzeki za pomocą wielki chińskich pałeczek. Następnie łódka wpływa do ogromej jamy, znajdującej się u podnóża wielkiej góry, z której wypływa rzeka, którą płyniemy. Przez około pół godziny płyniemy wzdłuż oświetlonego kanału obserwując przeróżne formacje skalne. Po tym zaliczamy jeszcze mały spacer po jednej z grot i wracamy łódką do miasteczka. Koszt wycieczki do jaskini to 130000 VND, czyli jakieś 6 USD z łódką i wejściówką za osobę.
By dotrzeć do drugiej jaskini w parku wybieramy się na motocyklu na nową asfaltową 50 kilometrową pętlę , przy której znajdują się m.in wodospad, ciemna jaskinia i to co najbardziej nas interesuje - jaskinia Thien Duong zwana również rajską.
Szerokość jaskini dochodzi do 150 metrów, wysokość 100 metrów i jest długa na 7 kilometrów. By dostać się do jaskini należy pokonać około 500 schodów do jej wejścia, a następnie jeszcze zejsć 200 stopni w dół, by resztę spaceru kontynuować idąc po drewnianym podeście. Dla wszystkich turystów udostępniony jest pierwszy kilometr ładnie oświetlonej jaskini. Koszt wejścia to 250000 VND, czyli około 12 USD. Dla tych, którym mało wrażeń możliwa jest dalsza eksploracja jaskini z przewodnikiem w kasku z latarką w cenie około 120 USD.
Na koniec dnia i zachód słońca lądujemy w miejscowej turystycznej knajpie i hostelu Farmstay położonej kilkanaście kilometrów od naszego miasteczka. Miejsce położone jest wśród pół ryżowych, na których można zaobserwować miejscowych w pracy.
Phong Nha to jedno z bardziej uroczych i jeszcze mało turystycznych miejsc w Wietnamie, w którym można zostać spokojnie parę dni i się nie nudzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz